HRejterzy, czyli CodeTwo po godzinach, to krzywe zwierciadło branży IT i nie tylko. Koncepcja na krótkie filmiki powstała już w 2015 roku, kiedy nakręciliśmy pierwsze alternatywne video promocyjne Najlepsze miejsce pracy dla programistów na Dolnym Śląsku. W 2017 roku powstał hrejterowy kanał na YouTube i wrzuciliśmy do sieci kolejne produkcje nakręcone Nokią 3310 w naszym biurze z płyty wiórowej, w których naśmiewaliśmy się z popularnych ówcześnie technik rekrutacyjnych. To właśnie stąd pomysł na nazwę naszego kanału – HR + hejterzy. Wtedy też narodził się JSON, a nasze absurdalne poczucie humoru, już pod znanym dzisiaj szyldem HRejterów, zaczęło zdobywać popularność w kolejnych serwisach społecznościowych.
Dzisiaj już nikt nie wie, czy w CodeTwo naprawdę programujemy, czy tylko wymyślamy i kręcimy filmiki do internetu. My już też tego nie wiemy, bo nakręciliśmy ponad 250 video i to nie tylko po godzinach. Nasz szef podpisuje umowy jako JSON, a ostatnio zaczął do nas pisać maile trzynastozgłoskowcem. Partia HBDYŻ wygrywa w sondażach na najbliższe wybory i to nie tylko w Grudziądzu. Mamy grupę krwi C++ i zespół ponad 100 utalentowanych osób, które śmieszą te same suchary.
MLN
WYŚWIETLEŃ NA YOUTUBE
TYS
FOLLOWERSÓW NA FEJSIE
ŚMIESZNYCHVIDEO
PRACOWNIKÓW MUSIMY
ZATRUDNIĆ DO KOŃCA KWARTAŁU
Nasz Team
JSON
Mózg operacji i szef wszystkich szefów. Wcielił się w niejedną postać dowolnej płci i narodowości, włada nieskończoną liczbą języków świata i wie jak poprawnie wymawiać słowo Azure. Ale my wiemy, że max dwoma. No, może trzema. Znajdziesz go przy ekspresie do kawy (na żetony), na spotkaniu albo jak pije kawę w trakcie spotkania, jadąc swoim Passatem 1.9 TDI. Albo go nie znajdziesz, bo znowu nie ma JSONa.
Paweł albo Łukasz
Nikt z nas nie wie jak naprawdę ma na imię, ale wszyscy wiemy, że ma ponad 2 m wzrostu, przez co musieliśmy powiększyć wejście do naszego biura. Jest jak kameleon, jak bulterier, jak Tommy Lee Jones w Ściganym. Wcieli się w każdą rolę, ogoli na łyso oraz przyklei sztuczne wąsy. W czasie pracy regularnie dostaje baty od szefa-Janusza, a po 16:00 spotkasz go w kanciapie jak kręci kolejne rapsy dla ustawień systemowych.
Wymarzony pracownik
Strzały ze starego zasilacza i biurko z płyty wiórowej to tylko niektóre z jego ulubionych benefitów pracowniczych. I chociaż dorobiwszy się na Cebulinium kupił sobie całe Zakopane, to wciąż możesz zobaczyć jego Maybacha zaparkowanego pod firmą.
Nowy Project Manager
Zatrudniliśmy go, chociaż nie chciał pracować w Grudziądzu, a jego okulary mają więcej dioptrii niż nasz kanał subskrybentów. Jako główny PM uwielbia deploye w piątki o 16:00 (kiedy Paweł albo Łukasz już kończy pracę) i chociaż „błądzić jest rzeczą ludzką”, to nadal ma ustawioną tapetę z Ryanem Goslingiem na firmowym lapku.
Dziewicz
Człowiek od zadań specjalnych, zakłada kominiarę wtedy gdy idzie na robotę, chociaż na co dzień woli różowe legginsy. Oprócz programowania, handluje również dziwnymi pigułkami, po których szef podpisuje nam różne dokumenty. Specjalista od security, znawca króliczej nory, pentester, haker, wciąż zastanawia się czy będzie mieć kiedyś żonę.
Zięciunio
W firmie zawsze mu się upiecze (nawet IT dyktando), może dlatego, że ma wszystkie zdjęcia dyrektora z koleżankami z zajazdu z palmą. A może, bo kiedyś pożyczył koledze swoją B5-tkę bez przeglądu. Tego się nie dowiemy, ale wiemy, że jak mierzy z rana to ma nawet 6.
Symeon
Mimo iż jego żona [przyp. red.] Halina chowa mu hasła zapisane na kartce, to nie ma chyba takiej osoby wśród fanów HRejterów, która nie płakałaby razem z nim ze śmiechu po terapii ustawień systemowych. Wielki fan strefy wolnej od BHP i mega-konferencji offline, no generalnie wszystko mu się podoba.
Hydraulik Brajanek
Mimo iż kod mu się nie kompiluje, to poznał świetny trick na zdobycie 30 lat doświadczenia w IT. Ma roboty poumawiane na rok do przodu, dlatego wciąż musimy na niego czekać – ale jak sam obiecał, jeszcze z minuta i będzie wszystko zrobione. Nikt lepiej nie umie w SEO niż Brajanek, jego ulubiony kolor to lapis lazuli, chociaż kobietę idealną określa jako #906090.